Często jest tak, że pierwszym pokojem niemowlaka jest sypialnia rodziców. Wtedy warto rozplanować tak przestrzeń, żeby każdy miał swoje miejsce.
Przede wszystkim sypialnia powinna pozostać sypialnią, czyli być przytulna i sprzyjająca wyciszeniu i uspokojeniu, jednocześnie praktyczna i przyjazna dziecku.
Dlatego wydziel strefę dla malucha, która będzie jego pokoikiem. Nawet w najmniejszym metrażu jest to możliwe. Wystarczy parawan albo inne przepierzenie, które sprawi, że powstanie mały pokoik.
Przekonasz się, że ten prosty trik jest niezwykle ważny. Parawan pozwala na swobodne korzystanie z sypialni w czasie snu dziecka. Chociażby zapalona przez Ciebie lampka nocna nie będzie go raziła w oczy, a ty możesz swobodnie czytać. Jeśli chodzi o oświetlenie to nie tylko przy bobasie, ale w ogóle sprawdzają się lampy z regulacją natężenia światła.
Poza łóżeczkiem jest kilka ważnych mebli, ale bez nich możesz się obejść. I tak np. blat komody czy twoja toaletka bez problemu zastąpią przewijak. Dobrym pomysłem jest wybór łóżeczka z szufladą. Warto również wykorzystać wolną przestrzeń ścian i powiesić kieszenie. Nie zajmują dużo miejsca, a są bardzo pojemne.
I łóżko i łóżeczko w sypialni są najważniejsze. Wobec tego pamiętaj, aby je właściwie ustawić. Postawione zbyt blisko grzejnika i okna mogą źle wpłynąć na wypoczynek malca.
Ostatnia wskazówka. Może warto na ten czas wynieść z pokoju sypialnianego część dekoracji i wyposażenia, aby łatwiej funkcjonowało się na tej przestrzeni.
Wszystkiego Niesztampowego 🙂